Pablo
|
Wysłany:
Wto 19:23, 28 Lut 2006 Temat postu: Kawał dla wtajemniczonych;P |
|
Był sobie pewnego razu pedał. No i sobie ten pedał umarł. Poszedł w zaświaty, a tam go św. Piotr przywitał: no pedał, byłeś dobrym człowiekiem, nie kradłeś, nie zabijałeś, byłeś wierny mężowi to moge Cię wpuścić. No i tak Piotr oprowadza pedała po raju, nagle patrzy na ziemi 2 zł leży. No to jak Jezus kazał piotr sie zchyla po 2zł. I w tym momęcie jak go pedła nie obskoczył i już go majt majt od tyłu. Piotr się wkurzył delikatnie mówiąc: co Ty KU pedałzdurniałeś, poj cie?!? Jeszcze raz takie coś to do piekła na rok pujdziesz. No i tak sobie 2 miesiące mineły jak pedłą był w raju. Święty Piotr idzie sobie na spacer przez Niebo, nagle patrzy 2 zł. leży. Rozgląda się uważnie czy nigdzie nie ma pedała i się schyla. Jak nagle z krzaków nie wyskoczył pedał i już go odrazu od tyłu majt majt. No to Piotrek się wkurzył już na maxa! Oj pedał, teraz to ty ku ci przesadziłeś. Co ja ci ku kadałem. Idziesz na rok do piwkła. Zeszli do piekła, staneli przed jego wejściem. Dupna brama, Piotr puka, brama się otwiera, ze środka żar, płomienie, jęki, kryki i wyłazi dupny demon i się pyta zionąć ogniem: Czego Ku chcesz? A no widzisz Szatan, mam tu jednego pedała i on się zachować nie umie, weź go na rok przetrenuj tak żeby już wiećej tego nie robił. Szatan: nie ma sprawy. Po roku Piotr wraca, staje przed wejściem i puka. Cisza. Puka. Cisza. Otwiera bramę, a tam pusto, ciemno. Zima, pełon śniegu. Tylko wiatr słychać. Z sufitu sople. No ogólnie tragedia. No i tak Piotr idzie przez te zamarznięte piekło o nagle patrzy, w kącie stoi zmarnowany diabeł i grzeje sienad świeczką. Podkrążone oczy, szpiki z nosa, no fatalnie wygląda. I Piotr z pyskiem do niego: co tu ku się stało, pogieło cie? Za co ci płacimy? Co tu sie stało? A szatan: JAK ŻEŚ TAKI MĄDRY TO SAM SIĘ KU ZCHYL I DO PIECA DOŁÓŻ |
|