Autor |
Wiadomość |
Alai
|
Wysłany:
Pią 0:27, 03 Mar 2006 Temat postu: |
|
ja nie musze zgadywac ^_^
szkoda ze sie prowadzacy pozmieniali .. teraz mam takie prowadzace ze pożal sie Boże .. jedna apatyczna brunetka co sama nie wiec czego chce .. a druga ma kurde tyle uwag ze najchetniejto by sama narysowala te rysunki |
|
|
Pablo
|
Wysłany:
Czw 16:49, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
O jaki text:D o shit, niech zgadne kto to powiedział |
|
|
vodka
|
Wysłany:
Czw 16:42, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
Pani sie tu rozlozy a my pozniej pania pokoleji pozaliczamy [ obrona rysunku ] |
|
|
Alai
|
Wysłany:
Pią 16:39, 03 Lut 2006 Temat postu: |
|
" a nauczyliscie sie iloczynu wektorowego ? NIE! jasne ze nie .. bo po co" |
|
|
Wilk
|
Wysłany:
Śro 17:06, 07 Gru 2005 Temat postu: |
|
hyhyhy Biedronska: "To nie jest zle........to jest fatalnie!! Nie przyjd enigdy do pana jako do architekta, bo by mi pan zdudowal bude dla kota a nie dom:D" |
|
|
Pablo
|
Wysłany:
Wto 0:26, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
Z pamiętnika płaszczaka: "Przyśpieszony kórs całkowania według płaszczaka dla genialnych architektów - czyli, Ty i całki w 60min c.d.!":
"Całka, coś tam, przez pierwiastek z dx... oznaczmy sobie ten nieszczesny pierwiastek z k jako l. No i teraz to już nic nie widać"
"Panstwa jest dzisiaj szczególnie mało, więc myslałem, że bedzie szczególnie cicho, ale sie przeliczyłem"
"Co się dzieje?! Doszliśmy do sprzeczności, że 1=0! Czyli mamy błąd rachunkowy... Widzicie państwo, że o to nie tródno tutaj. ALE WAŻA JEST IDEA!" |
|
|
Pablo
|
Wysłany:
Wto 0:19, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
Na rysunku:
"Wie pani ile zeczy może zrobić ta ręką? Taki talent się marnuje"
"Jakie wielki ten gar. No tak, pani lubi wielkie gary" |
|
|
vodka
|
Wysłany:
Wto 0:06, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
Biedronska:
To nie jest zle.... ( po chwili ciszy ) to jest fatalnie
Ja nigdy nie zatrudnie takiego architekta jak pan... bo zamiast domku wybuduje mi pan bude dla kota ;P |
|
|
Pablo
|
Wysłany:
Czw 19:23, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
Ale jeszcze co do textóf z rysunku. Pamiętacie motyf jak Kasia (Kasiaaa) wchodzi do sali na pierwszych zajeciach i dostaje pytanie "A pani z domu?" a wszyscy już czekali na odpowiedź, "Nie z mieszkania" |
|
|
Pablo
|
Wysłany:
Wto 17:28, 29 Lis 2005 Temat postu: |
|
Usłyszane na korytarzu. Student konsultuje wyniki jakieś pracy z wykładowcą:
Wykładowca: "Naprawde nie wiem, musisz to wszystko przelecieć jeszcze raz, i tam gdzie znajdziesz największa dzióre powinien być błąd" |
|
|
Pablo
|
Wysłany:
Wto 17:25, 29 Lis 2005 Temat postu: |
|
bo jak mnożysz licznik i mianownik przez to samo to mnożysz przez 1 |
|
|
Wilk
|
Wysłany:
Wto 1:16, 29 Lis 2005 Temat postu: |
|
Płaszczak:
"Licznik i mianownik mnożymy przez 2, ale defakto mnożymy przez 1"
"Ta dwójka jest tylko w celu zamydlenia oczu" |
|
|
Pablo
|
Wysłany:
Wto 0:13, 29 Lis 2005 Temat postu: |
|
No te teksty są wyrąbane:P Mocne też było.
"Narysujmy sobie butelke...o jakoś tak... yyy, no może za prosta to ona nie jest, ale tooo.... jest butelka" |
|
|
vodka
|
Wysłany:
Wto 0:03, 29 Lis 2005 Temat postu: |
|
El Płaszczak ::
- " prawie jak pochodna "
- " tu nam wyjdzie straszny potworek "
- " jakbysmy wrocili do tego pierwotnego wzoru ktory wlasnei pan skasowal "
- " co z tym fantem zrobimy? "
- " nie wolno pozenic w jednej calce 2 zmiennych "
Ktos pisze cos na tablicy i sie pomylil. Na to mr. P. " prosze uwazac " Po zamyslenia student pisze... a na to pan P. " Prosze jeszcze bardziej uwazac " "D |
|
|
karoleK
|
Wysłany:
Sob 0:05, 26 Lis 2005 Temat postu: |
|
kobiecina z hist arch, przy okzaji omawiania Kariatyd:
"... bo kiedys to bylo inaczej, niz teraz. Kiedys kobiety mialy smukle szyje, a mezczyzni mieli karki... => Bo kiedys to mezczyzni sluzyli tylko do tego, zeby sie zabijac na wojnach." (wszystko wymowila z pelna powaga - jak zwykle zreszta) |
|
|
Pablo
|
Wysłany:
Pią 15:18, 25 Lis 2005 Temat postu: |
|
Retoryczne uniesienia płaszczaka podczas rozwiązywania całek:
- "To był prosty przykład!"
- "Tu ma być t a państwo nic nie prostestują"
- "To też wyglada w sposób nie przyjazny"
- "dt, di, i... to jest...yyy...całka"
- "wyszło coś strasznego [...] tą całke mają państwo zapisaną"
- "Teraz jakiś prostrzy przykład [...po 20 min...] to jest źle, oczywiście że źle! [...] straszliwie to wygląda"
- "Obawiam się, że będziemy musieli strzelać w całe"
- "Jakaś ta postać wyszła nam zaprosta, hymmm zbyt podejrzane" |
|
|
Pablo
|
Wysłany:
Czw 20:10, 24 Lis 2005 Temat postu: |
|
Ja: "Narazie, to ja lece", Koment kolesia ze sklepiku: "Tylko uwarzaj na koiny i druty" |
|
|
vodka
|
Wysłany:
Śro 22:24, 23 Lis 2005 Temat postu: |
|
ale mi pan tutaj glutem przysmarowal ( "kogucik" mlodszy artysta od rysunku )
alko kiedy indziej... Podchodzi do rysunku.. hmm i po minucie mowi z pelna powaga... to jest straszne |
|
|
Wilk
|
Wysłany:
Śro 21:15, 23 Lis 2005 Temat postu: |
|
HAHAHA "Po dokładnej obdukcji można znaleźć u Pani zalety : |
|
|
Wilk
|
Wysłany:
Śro 20:31, 23 Lis 2005 Temat postu: |
|
"A skąd Pani jest?" i kazdy wie o co chodzi |
|
|
Pablo
|
Wysłany:
Śro 17:57, 23 Lis 2005 Temat postu: |
|
wogóle dzisiaj były teksty na rysunku. Jaaazda:D " To się okaż na wiosne" <lol2> |
|
|
Kaś
|
Wysłany:
Śro 17:39, 23 Lis 2005 Temat postu: |
|
na rysunku: " .. bo martwe natury sa jak kobiety.. jedna jest ladna z tylu inna z boku a jeszcze inna z przodu ... " |
|
|
vodka
|
Wysłany:
Nie 0:09, 20 Lis 2005 Temat postu: |
|
polecam http://www.joemonster.org/rodzynki.php?uczelnia=19 jest tu duzo ciekawych wypowiedzi wykladowcow z Politechniki Śląskiej
a przy okazji. Pani z historii sztuki:
" panie prosze mi tutaj takim drutem nie obciagac " |
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 23:37, 18 Lis 2005 Temat postu: |
|
"nie mozna sie drapac prawa reka za lewym uchem . bedziecie budy do psow projektowac " |
|
|
ubiqe
|
Wysłany:
Pią 22:50, 18 Lis 2005 Temat postu: |
|
biedronka: " bo wy architekci to pieprzeni artysci jestescie, dla was nie wazne czy tu drzwi czy okno" ,
inny: " bo w z pieska zrobicie kotka..."
inna "osoba":
"chcesz zeby cie prosty beduin na pustyni załatwił?" |
|
|
Farmer_Foe
|
Wysłany:
Czw 19:34, 17 Lis 2005 Temat postu: ;] |
|
lol ;] |
|
|
Pablo
|
Wysłany:
Śro 18:36, 16 Lis 2005 Temat postu: Texty |
|
No to zaczynamy od tego:
Na rysunku:
Do sali wchodzi 2 gości i jedna laska, na to profesor:
"Idźcie sobie tam do tyłu jest miejsce.We dwoje to się możecie nawet połozyć. AAA was troje jest, to jakaś orgia chyba będzie? Nie?" |
|
|